|
|
|
Do sprzątania nagrobka potrzebne są: miotełka z włosia, szczotka miedziana, grabki, konewka z sitkiem, szpachelka lub płaski śrubokręt, szmatka wchłaniająca wodę, papier ścierny drobnoziarnisty, kamień - najlepiej piaskowiec
Uwaga! Do mycia wszystkich powierzchni należy używać szczotki z włosia, a nie z plastiku, ponieważ ta nie wchłania wody.
*Do czyszczenia płyt kamiennych, lastrykowych, granitowych i z piaskowca nie stosować drucianych szczotek i środków chemicznych, bo porysujemy powierzchnię. Najlepsza jest miękka szczotka i ciepła woda.
*Przy bardzo zapuszczonym grobie (granit, lastryko) można użyć rozcieńczonego płynu do mycia naczyń.
*Nie polerować granitu (polerowany mechanicznie przez kamieniarza ma naturalny połysk) i marmuru (naturalnie matowieje na powietrzu).
*Nie skrobać poszarzałej pod wpływem powietrza i deszczu warstwy z piaskowca. Po usunięciu tej warstwy za każdym razem powierzchnia będzie utleniać się, ale nierównomiernie, a po czyszczeniu chemicznym pozostaną ciemne plamy.
*Mech porastający litery wykute w piaskowcu usuwamy szpachelką albo grubym śrubokrętem. Dopiero po usunięciu mchu, szorujemy kamień miedzianą szczotką. Te ze stalowych drutów nie nadają się, bo łamią się lub wyginają. Są też zbyt ostre i rysują kamień.
*Wylany zastygły wosk usuwany szpachelką, a następnie szlifujemy drobnoziarnistym papierem ściernym. Do usuwania wosku nie należy używać rozgrzanego metalu.
*Aby litery mosiężne nie matowiały, trzeba pokryć je lakierem do nabłyszczania metalu.
*Nie stawiać zniczy bezpośrednio na płycie nagrobnej, szklane lampki często pękają, przewracają się, a zastygła stearyna jest trudna do usunięcia.
*Jeśli już musimy postawić lampkę na płycie, najlepiej użyć do tego podstawki - metalowej lub plastikowej (kosztuje 5-30 zł).
|
|
|
|
|
|
|